Maciej Berbeka - himalaista, który na zawsze pozostał pod Broad Peakiem w Karakorum - zginął w marcu schodząc po pierwszym zimowym zdobyciu tego ośmiotysięcznika. Chociaż jego ciała nigdy nie odnaleziono, jego przyjaciele ze szkoły plastycznej Antoniego Kenara zbudowali mu symboliczny grób na starym cmentarzu na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem. Na wzruszającej uroczystości jego odsłonięcia zgromadzili się ratownicy tatrzańscy, przewodnicy górscy oraz himalaiści.