Sieniawka pod wodą; mieszkańcy bez pomocy

Dodano: Niedziela, 8 sierpnia 2010 (14:31)

Nysa Łużycka w Sieniawce pod Bogatynią zalała kilkadziesiąt domów; woda sięgała pierwszego piętra. Nikt nie był jednak na to przygotowany; nie mieli żadnej informacji o tym, że może ich zalać. Do wsi pomoc nie dotarła na czas, mieszkańcy winą o to obarczają gminne władze.


 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
 Piotr Glinkowski
Pierwsza amfibia przyjechała do Sieniawki dopiero po północy - gdy wszyscy byli już ewakuowani. / fot. Piotr Glinkowski / RMF24
Radio Muzyka Fakty