Jak spędzają wolny czas eurodeputowani?
Palarnia w PE - tu też nie wolno fotografować, chyba dlatego, że palenie jest niepoprawne politycznie / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Palarnia w PE - tu też nie wolno fotografować, chyba dlatego, że palenie jest niepoprawne politycznie / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
„Mickey mouse" to potoczna nazwa kawiarni w Europarlamencie, gdzie najczęściej spotykają się eurodeputowani / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
„Mickey mouse" to potoczna nazwa kawiarni w Europarlamencie, gdzie najczęściej spotykają się eurodeputowani / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
„Mickey mouse" to potoczna nazwa kawiarni w Europarlamencie, gdzie najczęściej spotykają się eurodeputowani / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
„Mickey mouse" to potoczna nazwa kawiarni w Europarlamencie, gdzie najczęściej spotykają się eurodeputowani / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
„Mickey mouse" to potoczna nazwa kawiarni w Europarlamencie, gdzie najczęściej spotykają się eurodeputowani / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
„Mickey mouse" to potoczna nazwa kawiarni w Europarlamencie, gdzie najczęściej spotykają się eurodeputowani / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Do fryzjera, którego zakład znajduje się w budynku PE często zaglądają polskie eurodeputowane. Panie z Polski rzadko pozwalają sobie na ekstrawagancje / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Do fryzjera, którego zakład znajduje się w budynku PE często zaglądają polskie eurodeputowane. Panie z Polski rzadko pozwalają sobie na ekstrawagancje / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Do fryzjera, którego zakład znajduje się w budynku PE często zaglądają polskie eurodeputowane. Panie z Polski rzadko pozwalają sobie na ekstrawagancje / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Do fryzjera, którego zakład znajduje się w budynku PE często zaglądają polskie eurodeputowane. Panie z Polski rzadko pozwalają sobie na ekstrawagancje / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Do fryzjera, którego zakład znajduje się w budynku PE często zaglądają polskie eurodeputowane. Panie z Polski rzadko pozwalają sobie na ekstrawagancje / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Dziennikarze nie mają wstępu do fitness clubu od czasu, gdy telewizje sfilmowały deputowanych, którzy powinni być na sali obrad / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Dziennikarze nie mają wstępu do fitness clubu od czasu, gdy telewizje sfilmowały deputowanych, którzy powinni być na sali obrad / RMF FM
Basia Kowalik, znana wśród eurodeputowanych jako "pani Basia" prowadzi niewielką knajpkę tuż przy Parlamencie Europejskim / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Basia Kowalik, znana wśród eurodeputowanych jako "pani Basia" prowadzi niewielką knajpkę tuż przy Parlamencie Europejskim / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM
Basia Kowalik, znana wśród eurodeputowanych jako "pani Basia" prowadzi niewielką knajpkę tuż przy Parlamencie Europejskim / fot. KAtarzyna Szymańska-Borginon / RMF FM