Mieszkańcy Głowna uciekali z domów, gdy woda przelewała się przez drzwi
Dodano: Środa, 5 czerwca 2013 (08:58)
"W piwnicy jest metr wody. I to jest już po wypompowaniu, bo straż wypompowywała wodę do godziny pierwszej w nocy. Będą wypompowywać jeszcze raz. Wszędzie pełno szlamu" - opowiada reporterce RMF FM Agnieszce Wyderce mieszkaniec Głowna, którego dom został zalany po ulewach. "Zostałam tylko w kaloszach" - mówi inna mieszkanka Głowna. Przy ul. Łowickiej ludzie stracili wszystko, co mieli w mieszkaniach w parterowych budynkach. Lokatorzy uciekali z domów, gdy woda przelewała się już przez drzwi.