Kabaret Lido, czyli piękne tancerki, fantastyczne kostiumy i szampan

Dodano: Piątek, 22 marca 2013 (05:57)

Piękne, roznegliżowane tancerki, przepych kostiumów i strugi szampana. To przepis na sukces sławnego kabaretu Lido na paryskich Polach Elizejskich, który pobił we Francji rekord. Spektakl "Le Bonheur", czyli "Szczęście", zobaczyło tam już blisko 6 milionów turystów z całego świata! Zdecydowana większość widzów jest oczarowana. "Całe przedstawienie jest fantastyczne! Tancerki są pełne wdzięku i wspaniale tańczą. Czegoś takiego nie można zobaczyć nigdzie indziej na świecie, nawet w Las Vegas" - mówi korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi uradowany turysta z Hong-Kongu. W czasie spektaklu za kulisami panuje pośpiech. Kilkadziesiąt tancerek z zespołu "Bluebell girls" zmienia kostiumy aż 16 razy w ciągu każdego przedstawienia - za każdym razem mają tylko kilka minut, by przeobrazić się np. z rajskich ptaków z długimi kolorowymi piórami (niektóre pióropusze są tak wielkie, że ważą ponad 5 kilogramów) w niewolnice ze starożytnego Egiptu czy hinduskie boginie.


Radio Muzyka Fakty