Sześciu żołnierzy NATO zginęło w poniedziałek w czasie wykonywania zadań bojowych w Afganistanie.
Wśród ofiar są czterej żołnierze Sojuszu, którzy zginęli w wybuchu przydrożnej bomby. Nie podano ich narodowości, lecz do zdarzenia doszło na wschodzie Afganistanu, gdzie stacjonują wojska amerykańskie.
Jednym z zabitych jest także norweski żołnierz, o którego śmierci w prowincji Lowgar (niedaleko Kabulu), poinformował wcześniej sztab w Oslo. Jeszcze jeden natowski żołnierz nieznanej narodowości zginął na południu Afganistanu.
Od początku tego roku zginęło na afgańskim terytorium co najmniej 118 żołnierzy natowskich Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF) i dowodzonej przez Amerykanów koalicji wielonarodowej.