Kupiona na wyprzedaży garażowej w New Haven w Connecticut w USA za 35 dolarów mała porcelanowa miseczka okazała się pochodzącym z XV w. zabytkiem. Według rzeczoznawców naczynie z czasów chińskiej dynastii Ming może być warte 500 tys. dolarów.
Biała miseczka, ozdobiona namalowanymi niebieską farbą ornamentami, ma ok. 16 cm średnicy. Została kupiona w 2020 roku przez pragnącego zachować anonimowość miłośnika antyków, który od razu zauważył wyjątkowość przedmiotu - pisze agencja Associated Press. Zabytek zostanie zlicytowany 17 marca w domu aukcyjnym Sotheby's.
Nabywca przesłał zdjęcia miseczki do Sotheby's prosząc o wycenę artefaktu. Natychmiast zorientowaliśmy się, że patrzymy na coś naprawdę bardzo, bardzo wyjątkowego - powiedziała agencji kierująca w domu aukcyjnym działem sztuki chińskiej Angela McAteer.
Kiedy rzeczoznawcy osobiście zbadali miseczkę, potwierdzili, że zabytek pochodzi z początku XV w. Wszystkie znaki rozpoznawcze i cechy charakterystyczne wskazują na to, że przedmiot został wyprodukowany we wczesnym okresie panowania dynastii Ming - podkreśliła McAteer.
Według ekspertów domu aukcyjnego, miseczka została wykonana na zamówienie dworu cesarza Yongle, a na świecie znanych jest tylko sześć podobnych przedmiotów. Większość z nich znajduje się w muzeach, dwa w Tajpej, dwa w Londynie, jeden w Teheranie; żaden z nich na terenie USA.
Nie do końca wiadomo jak wyceniany na 300-500 tys. dolarów przedmiot znalazł się na wyprzedaży garażowej w Connecticut. Zdaniem McAteer prawdopodobnie był przekazywany z pokolenia na pokolenie w rodzinie, która nie zdawała sobie sprawy z unikatowości miseczki. To jest zawsze bardzo ekscytujące dla nas, specjalistów, gdy nagle znikąd pojawia się coś, o czym nie wiedzieliśmy, że nawet tu istnieje - skomentowała ekspertka.