Biblioteka z Londynu umorzyła karę dla czytelnika, który oddał książkę po… 48 latach od jej wypożyczenia. Grzywna wynosiła ponad 6 tysięcy funtów.

REKLAMA

Wandsworth Libraries has a new longest overdue book. Returned after 48 years and 107 days. Thank you to whoever sent it back to Tooting Library from Port Moody in Canada. The questions is, how did it get there? pic.twitter.com/5qb1wCHPod

wandsworthlibsJune 6, 2022

Chodzi o bibliotekę w dzielnicy Londynu Wawndsworth. To tam w ostatnich dniach trafił egzemplarz książki "A Confederate General from Big Sur" Richarda Brautigana. Do biblioteki przysłał ją Tony Spence mieszkający w Kanadzie, który odnalazł ją w swoim domu w pudełku z czasopismami.

Nie wiem, jak ta książka się tam znalazła. Nie rozumiem, dlaczego jej nie oddałem, bo nie chciałem jej zatrzymać. Postanowiłem ją zwrócić, bo wierzę w biblioteki i je popieram - mówi BBC Tony, który wypożyczył książkę w 1974 roku.

Pracownicy biblioteki byli bardzo zaskoczeni, że otrzymali tę książką po tylu latach. Jak wyliczyli, kara za niezwrócenie wyniosła równowartość ponad 33 tys. złotych. Spence musiał zapłacić jedynie 8,5 funta.

Bibliotekarza nie są w stanie potwierdzić, czy ta książka była najdłużej niezwróconym egzemplarzem, bo kiedy ona była wypożyczana, to nie prowadzono jeszcze komputerowej ewidencji wszystkich tytułów. Pracownicy nie wiedzieli, że w ich zbiorach brakuje tej pozycji.

Książka wróciła na półkę

Powieść Richarda Brautigana wydana w 1964 roku nie była zbyt popularna i sprzedała się tylko w 743 egzemplarzach. Jego następne dzieło "Łowienie pstrągów w Ameryce" było hitem, sprzedało się w ponad 2 milionach egzemplarzy i uczyniło z autora bohatera popkultury lat 60. Był znany zwłaszcza wśród hipisów. Autor w 1984 roku w wieku 49 lat popełnił samobójstwo.

Cieszymy się, że książka wróciła w wystarczająco dobrym stanie, aby mogła wrócić na półki biblioteki. W tej sytuacji chcielibyśmy uchylić grzywnę - powiedział przedstawiciel biblioteki.

Nie jest to pierwsza zaległa książka zwrócona z dużym opóźnieniem z Kanady do Wielkiej Brytanii. W zeszłym roku ktoś zwrócił do biblioteki w Salisbury książkę po 18 latach od wypożyczenia.

Chcę tylko przeprosić, że poświęciłem tyle czasu na jej zwrot. Mam nadzieję, że ludzie, którzy są na liście oczekujących, nie są na mnie zbyt źli - powiedział Tony Spence.