Brytyjski dyrygent Edward Downes i jego żona Joan poddali się eutanazji w klinice Dignitas w Szwajcarii. Według rodziny zmarłych - oboje małżonkowie - pozostający w związku od pięćdziesięciu czterech lat - zmagali się z poważnymi chorobami.

REKLAMA

Edward Downes był od ponad pół wieku związany ze słynną londyńską Operą Królewską. Dyrygował tam w prawie tysiącu przedstawień. Od kilku lat Downes poważnie chorował: był prawie niewidomy i niemal głuchy. Jak ogłosiło BBC, małżonkowie zakończyli życie spokojnie, zgodnie z własnym wyborem.

Do tej pory ponad stu Brytyjczyków, zazwyczaj przewlekle chorych, zdecydowało się poddać eutanazji w szwajcarskiej klinice. W Wielkiej Brytanii „pomoc w popełnieniu samobójstwa” jest nielegalna.