Malezyjska policja zatrzymała kobietę w związku z zabójstwem Kim Dzong Nama - przyrodniego brata przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Policja szuka kilku innych osób podejrzewanych o atak.
Kobieta została zatrzymana na lotnisku w Kuala Lumpur. Według szefa malezyjskiej policji Khalida Abu Bakara, posługiwała się wietnamskim paszportem wystawionym na nazwisko Doan Thi Huong, urodzonej w 1988 roku. Została ona formalnie zidentyfikowana na podstawie monitoringu z lotniska; w momencie aresztowania była sama - dodał.
46-letni Kim Dzong Nam został w poniedziałek rano zaatakowany i otruty na lotnisku w Kuala Lumpur, skąd chciał odlecieć do Makau. Zmarł w drodze do szpitala. Nie jest jasne, jak został zamordowany - według niektórych źródeł miał zostać ukłuty "zatrutymi igłami", inne mówią o tym, że ktoś spryskał jego twarz sprayem. Według policji mężczyzna posługiwał się paszportem na nazwisko Kim Chol.
Południowokoreańska agencja wywiadowcza podejrzewa, że za atakiem stały dwie agentki wywiadu Korei Północnej. Kobiety miały uciec z lotniska taksówką.
Policja szuka kilku innych osób, wszystkie są obcokrajowcami - powiedział agencji Reutera wiceszef policji Noor Rashid Ibrahim.
Wywiad Korei Południowej przekazał deputowanym w Seulu, że młody i nieprzewidywalny przywódca Korei Północnej wydał nakaz zabicia swego przyrodniego brata i że do takiej próby doszło w 2012 roku.
Zabójstwo miało miejsce w czasie, gdy Kim Dzong Un próbuje umocnić swoją władzę, którą sprawuje od śmierci swego ojca Kim Dzong Ila w 2011 roku oraz gdy na Pjongjang wywierana jest coraz większa presja międzynarodowa w związku z jego programami nuklearnymi i rakietowymi.
Kim Dzong Nam był najstarszym synem poprzedniego przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Ila. Jego matką była Sung He Rim, urodzona w Korei Południowej aktorka, która zmarła w stolicy Rosji. Związek komunistycznego przywódcy i artystki nie był oficjalny.
Niegdyś Kim Dzong Nama postrzegano jako następcę Kim Dzong Ila. Miał on się jednak narazić ojcu, gdy w 2001 roku został zatrzymany na lotnisku w Japonii za posługiwanie się fałszywym paszportem.
Według południowokoreańskiego wywiadu Kim Dzong Nam mieszkał, pod ochroną Pekinu, ze swoją drugą żoną w Makau, specjalnym regionie administracyjnym Chin. Natomiast jeden z południowokoreańskich deputowanych powiedział, że Kim Dzong Nam miał żonę i syna w Pekinie. Bywał też w Hongkongu.
Kim Dzong Nam wyrażał sprzeciw wobec przekazania władzy Kim Dzong Unowi i dynastycznej kontroli odizolowanego państwa przez swoją rodzinę.
Wielu przedstawicieli władz Korei Północnej zostało zabitych lub objętych czystkami za rządów Kim Dzong Una. Wśród nich był wuj młodego przywódcy, Dzang Song Thaek, którego stracono za zdradę w grudniu 2013 roku. Swego czasu Dzang Song Thaek był uważany za osobistość nr 2 w Pjongjangu.
Południowokoreański wywiad twierdzi, że Kim Dzong Nam napisał w 2012 roku list do swego brata, w którym prosił, aby darował życie jemu i jego rodzinie. Kim Dzong Un mógł się martwić, że coraz więcej członków elit odwraca się od niego po ucieczce Thae Jong-ho do Korei Południowej - uważa ekspert ds. Korei Północnej na uniwersytecie Dongguk w Seulu, Koh Ju Hwan. Thae był wysokim rangą dyplomatą w ambasadzie Korei Północnej w Londynie; latem 2016 roku z żoną i synami uciekł do Korei Południowej.
(az)