Mężczyzna w Indiach został co najmniej 8 razy zaszczepiony przeciwko Covid-19 – pisze BBC. Sam 65-latek twierdzi, że przyjął nawet 11 dawek.
Brahmdeo Mandal, który jest emerytowanym listonoszem, szczepił się w stanie Bihar. Powiedział, że nie czuł bólu i zrobił to, by "zachować zdrowie". Nie zauważył u siebie żadnych negatywnych skutków.
65-latek został w końcu powstrzymany przed przyjęciem kolejnej dawki w zeszłym tygodniu. Teraz śledztwo ma wykazać, jak to możliwe, że senior tyle razy przyjął preparat. Znaleźliśmy dowody na to, że przyjął on 8 dawek w czterech miejscach - powiedziała BBC Amarendra Pratap Shahi, lekarka.
Śledztwo już wykazało, że Mandal przyjął dwie dawki szczepionki w tym samym punkcie z zaledwie półgodzinną przerwą. Każde z nich zostało zarejestrowane w systemie. Jesteśmy zakłopotani i nie wiemy jak to się mogło stać. Wydaje nam się, że doszło do awarii systemu. Chcemy się dowiedzieć, czy ludzie obsługujący punkt szczepień mogli w jakikolwiek sposób dopuścić się zaniedbania - dodała Shahi.
Sam zaszczepiony twierdzi, że w celu szczepienia podróżował do dwóch sąsiednich dystryktów, aby tam otrzymać preparat. Przy rejestracji używał różnych dowodów osobistych.
Szczepienia w Indiach rozpoczęło się w styczniu zeszłego roku i podaje się tam dwie lokalnie produkowane szczepionki Covishield i Covaxin. Obie są dwudawkowe.
Ich przyjęcie jest dobrowolne, a można się zaszczepić w 90 tysiącach punktów w całym kraju. Do tej pory w tym kraju w pełni zaszczepiło się ponad 65 procent dorosłej populacji, a 91 procent otrzymało przynajmniej jedną dawkę.