Przy użyciu topora zniszczył siedem automatów do gry. Zdesperowany Włoch z Fontanivy, niedaleko Padawy wziął odwet na maszynach, bo w dwa tygodnie w jednym z miejscowych barów przegrał 5 tysięcy euro. Tę niecodzienną wendettę zarejestrowały kamery monitoringu.
Jak widać na umieszczonym na YouTubie filmie mężczyzna wtargnął do budynku i ze złością wymierzał ciosy stojącym tam automatom do gry. Po całym zajściu, jakby nigdy nic, wyszedł z baru, pokazując klientom lokalu uniesiony w górę kciuk - na znak, że wszystko poszło dobrze.
To spokojny człowiek, który spędza u nas w lokalu dużo czasu. Miał serię zwycięstw, ale stracił też dużo pieniędzy. Na całe szczęście nikomu nic się nie stało, ale potrzebna będzie naprawa maszyn - powiedział po całym zajściu właściciel baru.
Mężczyzna nie uciekał przed policją, spokojnie czekał na zewnątrz budynku na funkcjonariuszy. Podczas zatrzymania mundurowym powiedział, że miał złą passę i postanowił odreagować. Sprawca natychmiast stanął przed sądem i został skazany na sześć miesięcy więzienia za zniszczenie mienia i posiadania ostrego narzędzia.