Z komisariatu policji w Berlinie zginęło prawie 80 tys. euro (ok. 335 tys. zł). Pieniądze były trzymane w sejfie. W tej sprawie wszczęto dochodzenie.
Jak dowiedział się dziennik "Bild", z sejfu depozytowego komisariatu policji w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg zniknęło prawie 80 tys. euro. Pieniądze pochodziły z nierozwiązanego postępowania spadkowego.
Te informacje potwierdził rzecznik berlińskiej policji Florian Nath.
Z dostępnych informacji wynika, że w sejfie miała zostać zdeponowana dodatkowa kwota pieniędzy pochodząca z innego postępowania. Wówczas zauważono, że zniknęła duża torba zawierająca prawie 80 tys. euro.
Biuro Policji Kryminalnej, które zajmuje się ściganiem przestępstw popełnionych przez policję, rozpoczęło wewnętrzne dochodzenie.
W środę na miejscu byli technicy kryminalistyczni, którzy zabezpieczali ślady. Nie wiadomo jednak, czy coś udało się znaleźć.
Policja przestrzega przed wyciąganiem pochopnych wniosków. Byłoby niesprawiedliwe podejrzewać w tym momencie kolegów. Jesteśmy na samym początku naszych dochodzeń, które są prowadzone z najwyższą starannością - powiedział Florian Nath.
Jak dodał, nie można wykluczyć, że torba została przypadkowo zgubiona i uda się ją odnaleźć w trakcie śledztwa.