Australia dała zielone światło dla ekstradycji do Chorwacji domniemanego zbrodniarza wojennego z czasów wojen w dawnej Jugosławii w latach 90. Chorwacja oskarża Serba Dragana Vasiljkovicia o tortury i morderstwa.

REKLAMA

Vasiljković przegrał apelację złożoną po decyzji australijskiego sądu z

listopada 2010 roku, zezwalającej na jego ekstradycję do Chorwacji.

Ostatnią instancją, która mogła mu pozwolić na uniknięcie ekstradycji,

był minister sprawiedliwości Jason Clare. Jak poinformował jednak

rzecznik resortu, minister uznał, że podejrzany powinien odpowiedzieć za

swe czyny przed chorwackim wymiarem sprawiedliwości.

Mężczyzna będzie pierwszym domniemanym zbrodniarzem wojennym wydanym

przez australijskie władze. Adwokat Vasiljkovicia podkreślał, że jego

klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces, "ponieważ w Serbii jest

uznany za bohatera, a po drugiej stronie granicy, w Chorwacji - za

łotra".

Odpowie za zbrodnie na ludności chorwackiej


Znany pod pseudonimem "Kapitan Dragan" Vasiljković był dowódcą serbskiej paramilitarnej milicji walczącej w ramach wojsk Republiki Serbskiej Krajiny. Urodzony w Belgradzie i mający obywatelstwo australijskie były wojskowy zaprzecza zarzutom zbrodni wojennych na ludności chorwackiej w czasie konfliktu w latach 1991-1995.

Vasiljković został aresztowany w 2006 roku na wniosek Zagrzebia. We wrześniu 2009 roku został zwolniony ze względu na wątpliwości sądu co do bezstronności chorwackiego wymiaru sprawiedliwości. Powtórnie aresztowano go w marcu 2010 roku. Wtedy też został przewieziony do więzienia w Sydney.

Od tego czasu Vasiljković wykorzystał wszystkie środki prawne, by uniknąć ekstradycji do Chorwacji.