Co najmniej 150 osób zginęło po wybuchu na stacji benzynowej w stolicy Ghany, Akrze. Kilkadziesiąt osób zostało rannych. Świadkowie relacjonują, że stacja została dosłownie zmieciona z powierzchni ziemi.

REKLAMA

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu. Śledczy twierdzą jednak, że eksplozja może mieć związek z silnymi opadami deszczu, które trwają nieprzerwanie od dwóch dni.

Żywioł spowodował przerwy w dostawie prądu i wody. Wielu mieszkańców miasta pozostało bez dachu nad głową.

Na miejscu eksplozji pracują strażacy i ratownicy. Wciąż z gruzów stacji są wydobywane ciała ofiar. Jak podaje portal BBC, najprawdopodobniej liczba ofiar jest tak duża, ponieważ to właśnie tam schronili się mieszkańcy przed ulewami.

More than 90 people have been killed in a petrol station fire in #Ghana's capital, Accra. http://t.co/A3iKkyTGmT pic.twitter.com/IMSAt1cLfg

simbamaraczerwiec 4, 2015

Goil filling Station at Circle near the GCB. 80 Died Here #AccraFloods pic.twitter.com/1vCXYtZt1F

skuboyeczerwiec 4, 2015

(abs)