Z powodu uszkodzenia pasa startowego, będącego efektem przechodzącej przez Wielką Brytanię fali upałów, w poniedziałek po południu wstrzymano loty z lotniska w Luton pod Londynem, skąd obsługiwanych jest wiele lotów do Polski. Przed 19:00 przywrócono możliwość wylotu z tego miejsca. Nadal jednak nie ma operacji związanych z lądowaniem.
Wskutek dzisiejszych wysokich temperaturach zidentyfikowano defekt powierzchni na pasie startowym. Inżynierowie zostali natychmiast wezwani na miejsce i prace naprawcze są obecnie w toku, aby wznowić operacje tak szybko, jak to możliwe. Chcielibyśmy przeprosić za spowodowane niedogodności - oświadczył rzecznik lotniska.
Na lotnisko London-Luton (LLA) latają samoloty przewoźników niskokosztowych, w tym węgierska linia Wizz Air, która obsługuje wiele połączeń do Polski.
Upał spowodował także topnienie asfaltu w bazie sił powietrznych RAF Brize Norton w hrabstwie Oxfordshire, choć jak zapewniło dowództwo lotnictwa, nie wpłynęło to na loty, gdyż samoloty wojskowe mogą korzystać z alternatywnego pasa startowego.
W poniedziałek i we wtorek na większej części terytorium Anglii obowiązuje najwyższy, czerwony, poziom ostrzeżenia z powodu upałów. Jak się oczekuje, temperatura we wtorek może dość nawet do 40 st. C.
Lotnisko wydało następnie komunikat, że o 18:40 przywrócono wyloty, jednak wciąż nie ma możliwości lądowania.