Wśród 59 ofiar ataku na centrum handlowe w stolicy Kenii jest wielu cudzoziemców, także z Europy. Jednak jak zapewnia nas polska ambasada w Nairobi, wśród nich nie ma naszych obywateli. „Proszę przekazać słuchaczom, że żadnych niepokojących sygnałów nie ma” – powiedział nam wicekonsul Bogumiła Rybak-Ziółkowska.

REKLAMA

Na szczęście dotychczas wszystkie informacje wskazują na to, że tam Polaków nie ma, ani wśród osób, które są zakładnikami ani w szpitalach, ani wśród osób zmarłych, ale ciągle to sprawdzamy. Nie możemy pozwolić na to, żeby jakiś obywatel polski został bez naszej pomocy - powiedział RMF FM Bogumiła Rybak-Ziółkowska, wicekonsul polskiej ambasady w Nairobi.

I dodała: Sprawdzamy, kontaktujemy się i staramy się zabezpieczyć interesy wszystkich obywateli Unii na terenie Kenii - to jest nasze zadanie, jako służby konsularnej. [...] Proszę przekazać słuchaczom, że żadnych niepokojących sygnałów nie ma.

Wśród ofiar są cudzoziemcy: dwaj Francuzi, dwaj Kanadyjczycy, w tym jeden z nich to 29-letni dyplomata, a także dyplomata z Ghany, poeta Kofi Awoonor oraz obywatelska Chin. Po południu agencja AFP podała, że nie żyje też trzech obywateli Wielkiej Brytanii.

Prezydent Kenii Uhuru Kenyatta poinformował, że wśród zabitych są członkowie jego najbliższej rodziny.

Wojsko szykuje się do szturmu?

Kilka godzin temu informację o wkroczeniu do akcji izraelskich sił przekazała AFP, powołując się na anonimowe źródła w siłach bezpieczeństwa. Izraelscy żołnierze dopiero przyjechali, pomagają nam z rannymi - powiedział AFP jeden z kenijskich policjantów.

Agencja Reuters twierdzi natomiast, że izraelscy doradcy pomagają jedynie w zakresie "strategii negocjacyjnej". Izraelczycy nie są zaangażowani w zbliżający się szturm - cytuje Reuters swoje źródło.

W zaatakowanym centrum znajdują się m.in. sklepy należące do Izraelczyków. Jednak według Reutersa powołującego się na izraelskie źródło w Nairobi wszyscy Izraelczycy, którzy byli w centrum handlowym, gdy zaatakowali je islamiści, bezpiecznie wydostali się na zewnątrz. Co najmniej trójka Izraelczyków została tam "uratowana w nocy".

Wewnątrz centrum Westgate najprawdopodobniej znajduje się od 10 do 15 napastników, ale nie nawiązano jeszcze z nimi kontaktu.

Nie wiadomo ilu dokładnie zakładników przetrzymują terroryści. Z najnowszych informacji rządu w Nairobi wynika, że do tej pory z centrum ewakuowano ponad tysiąc osób, a 175 odwieziono do szpitali.

(j.)