Francuska premier Elisabeth Borne zostaje na stanowisku. Zgromadzenie Narodowe, izba niższa francuskiego parlamentu, odrzuciło wniosek o wotum nieufności wobec rządu, złożony przez lewicową koalicję NUPES.
Koalicja NUPES 5 lipca, dzień przed expose nowej premier, złożyła wniosek o wotum nieufności wobec rządu w związku z wynikiem koalicji prezydenckiej w II turze wyborów parlamentarnych, która w głosowaniu nie uzyskała bezwzględnej większości w Zgromadzeniu Narodowym.
Za wnioskiem głosowało 146 deputowanych w 577-osobowej izbie. Od głosu wtrzymali się konserwatywni Republikanie oraz skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen.
Do przegłosowania wniosku potrzebne było poparcie bezwzględnej większości, czyli 289 głosów.
Teraz będziemy mogli pracować. Kongres NUPES się skończył i można rozpocząć prace parlamentarne - powiedział rzecznik rządu Olivier Veran.
Francuzi są zmęczeni jałowymi dialogami i różnymi poglądami - dodała szefowa rządu, który w zeszłym tygodniu wezwała opozycję do "wspólnego tworzenia" kompromisów w parlamencie.