Włoski minister administracji publicznej Renato Brunetta przechytrzył swoich przeciwników, którzy chcieli zakłócić jego ślub. Kiedy w niedzielę wieczorem protestowali oni w miasteczku Ravello czekając na uroczystość, dotarła do nich informacja, że ślub już się odbył.
Minister Renato Brunetta ma wielu przeciwników wśród pracowników sfery budżetowej, którym zarzucał wielokrotnie lenistwo i uchylanie się od pracy. Do protestu przyłączyli się też pracownicy firmy z grupy Fiat-Iveco, wysłani na przymusowy urlop i zagrożeni bezrobociem.
W niedzielę o godzinie 19.30, gdy miała zacząć się ceremonia, ogłoszono, że ślub odbył się pięć minut po północy z udziałem wielu ministrów z rządu Silvio Berlusconiego.