​Dwie osoby zginęły i dwie zostały ranne w wyniku zawalenia się wiaduktu na autostradzie we Włoszech między Loreto a Ankoną. Przyczyną katastrofy było runięcie prowizorycznej struktury podtrzymującej wiadukt w trakcie prowadzonych tam prac.

REKLAMA

Zamknięty dla ruchu wiadukt zmiażdżył przejeżdżający pod nim samochód. Podróżowało nim małżeństwo. Ludzie zginęli na miejscu.

W wyniku zdarzenia ranni zostali robotnicy drogowi.

Zarządca autostrady powiedział włoskiej agencji Ansa, że przyczyną katastrofy było zawalenie tymczasowej struktury podtrzymującej wiadukt.

/ POLICE PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ POLICE PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ POLICE PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ POLICE PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ POLICE PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ VIGILI DEL FUOCO PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ VIGILI DEL FUOCO PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ VIGILI DEL FUOCO PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ VIGILI DEL FUOCO PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA
/ VIGILI DEL FUOCO PRESS OFFICE HANDOUT / PAP/EPA

Wiadukt jest częścią autostrady A14 łączącej Loreto i południową Anconę.

Lokalna straż pożarna opublikowała na Twitterze film z miejsca zdarzenia.

(9mar-14:30) Crollo cavalcavia 167 SP10 coinvolge auto in transito su A14: 2 persone decedute. Intervento #vigilidelfuoco in corso pic.twitter.com/pL2KZCKFoT

emergenzavvf9 marca 2017

To druga w ostatnich miesiącach taka katastrofa. W październiku zeszłego roku w wyniku zawalenia się wiaduktu na autostradzie Mediolan-Lecco zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne. Wiadukt runął, gdy przejeżdżał po nim tir.

(łł)