Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w zorganizowanych w Bari na południu Włoch obchodach Dnia Pamięci o Ofiarach Mafii. Na wiec przybyli przede wszystkim młodzi ludzie, wiele dzieci z miejscowych szkół oraz działacze licznych stowarzyszeń społecznych walczących z plagą mafii. Było również wielu polityków.
Na czele ogromnej manifestacji, która przeszła ulicami stolicy Apulii, niesiono transparenty z hasłami: "Mafie - precz z naszego życia", "Razem, by wspominać i zmieniać" oraz "Praworządności się nie głosi, tylko się ją praktykuje".
Nawiązując do Dnia Pamięci o Ofiarach Mafii, wicepremier Massimo D’Alema zapewnił w Neapolu, że władze i wszystkie służby prowadzą konsekwentną walkę z włoskimi mafiami. Jak dodał, najlepiej świadczą o tym sukcesy ostatnich miesięcy - fala aresztowań wśród szefów wszystkich największych organizacji przestępczych oraz konfiskata majątku o wartości około miliarda euro.
Zapewnienia te są odpowiedzią na szeroko dyskutowaną w Italii wypowiedź znanego pisarza młodego pokolenia Roberto Saviano, autora głośnej książki "Gomorra". Zarzucił on politykom wszystkich opcji, że sprawa zdecydowanej i skutecznej walki z mafią nie zajmuje centralnego miejsca w ich programach przed kwietniowymi wyborami parlamentarnymi.
38-letni pisarz, którego książka o mafii została sprzedana w milionie egzemplarzy, żyje od dłuższego czasu pod policyjną ochroną z powodu pogróżek, jakie otrzymywał.