Komuniści nie jedzą dzieci, ale je gotowali - takie zdanie wygłosił Silvio Berlusconi podczas wiecu wyborczego w Neapolu. Media uznały tą sentencję za jedną z najbardziej szokujących wypowiedzi, jakie padły w kampanii przed kwietniowymi wyborami.
Premier Włoch w swojej ostrej wypowiedzi przeciwko komunistom powołał się m.in. na „Czarną Księgę Komunizmu”, w której można odnaleźć szokujące informacje na temat zbrodni XX-wiecznego czerwonego totalitaryzmu na świecie.
Dlaczego Berlusconi sięgnął do historii? Premier Włoch zarzuca bowiem swojemu rywalowi – Romano Prodiemu, że w jego otoczeniu są komuniści.