Od porażek polskie drużyny rozpoczęły batalię o awans do fazy grupowej Pucharu UEFA. Lech Poznań przegrał na wyjeździe z Austrią Wiedeń 1:2. Niestety takim samym wynikiem zakończyło się wyjazdowe spotkanie Wisły Kraków z Tottenhamem Hotspur.
Austria Wiedeń - Lech Poznań 2:1 (0:0)
Pierwsza połowa spotkania Lecha Poznań z Austrią Wiedeń pokazała, że „Kolejorzowi” brakuje skuteczności i celności. W 7. minucie meczu po strzale Hernana Rengifo piłka wysoko poszybowała nad bramką Austriaków. W 10. minucie niewiele brakowało, aby Lech strzelił bramkę… samobójczą. W zamieszaniu brał udział Krzysztof Kotorowski i Manuel Arboleda. W 19. minucie poznaniacy stracili kolejną szansę na zdobycie gola. Z rzutu wolnego strzelał wtedy Semir Stilić. 9 minut później zawodnicy „Kolojarza” nie wykorzystali rzutu rożnego.
Pierwsza bramka padła dopiero w drugiej połowie W 64. minucie padła pierwsza bramka dla gospodarzy. Zdobył ją Franz Schiemer. Na odpowiedź zawodników nie trzeba było długo czekać. W chwilę później wyrównał Rengifo. W 75. minucie wynik spotkania ustalił Schiemer, który drugi raz trafiło bramki Lecha. Na murawie zrobiło się wtedy bardzo nerwowo. Jacek Bąk, który w meczu reprezentował barwy Austrii Wiedeń, najpierw sfaulował Stilicia, a następnie uderzył w twarz jednego z piłkarzy Lecha. Sędzia ukarał go jednak tylko żółtą kartką.
Tottenham Hotspur - Wisła Kraków 2:1
Pierwsze minuty spotkania to pierwsze dwa ataki Wiślaków na bramkę Tottenhamu. Próby Marka Zieńczuka i Radosława Sobolewskiego były jednak niecelne. Kolejne minuty pokazały, że obie drużyny grają na podobnym poziomie. Pierwszą bramkę w meczu zdobyli jednak gospodarze. W 32. minucie do bramki Białej Gwiazdy trafił David Bentley. Rozwścieczeni Wiślacy natychmiast odpowiedzieli i wyrównali na 1:1. Autorem bramki był Tomas Jirsak.
W drugiej połowie rywale aż dwukrotnie posłali piłkę do bramki Białej Gwiazdy. W 55. minucie po strzale Bentleya sędzia odgwizdał jednak spalonego. Tottenham podwyższył wynik na 2:1 w 73. minucie spotkania. Bramkę na miarę zwycięstwa zdobył Darren Bent.
Rewanże odbędą się 2 października. Zwycięzcy rywalizacji w 40 parach awansują do fazy grupowej rozgrywek o Puchar UEFA.