​Wikipedia została wyłączona w środę nie tylko w Polsce; nie działa również w co najmniej dwóch innych europejskich krajach - w Hiszpanii i we Włoszech. Jest to protest przeciw nowej unijnej dyrektywie o ochronie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym.

REKLAMA

Dyrektywa zagroziłaby wolności w internecie i narzuci nowe filtry, bariery i ograniczenia dostępu do sieci - oświadczyła Wikipedia Hiszpania w swoim komunikacie, cytowanym przez agencję AFP. Gdyby dyrektywa została zatwierdzona w obecnej formie, działania takie, jak udostępnianie informacji w sieciach społecznościowych lub dostęp do informacji za pośrednictwem wyszukiwarki, byłyby znacznie bardziej skomplikowane - napisano.

Komisja Europejska odpowiedziała, że "Wikipedia i inne encyklopedie internetowe nie wchodzą w zakres wniosku Komisji dotyczącego praw autorskich" - informuje AFP. Jednak szef Wikipedii Jimmy Wales jest przekonany, że tak właśnie będzie.

W czwartek w Parlamencie Europejskim na posiedzeniu plenarnym ma się odbyć głosowanie nad stanowiskiem komisji prawnej PE w sprawie zaproponowanej przez Komisję Europejską reformy prawa autorskiego. Jeśli zostanie ono przegłosowane, stanie się oficjalnym mandatem negocjacyjnym europarlamentu do rozmów nad ostatecznym kształtem przepisów z krajami członkowskimi.

AFP podkreśla, że czwartkowe głosowanie nie przesądzi jeszcze sprawy, to z państwami członkowskimi mają się odbyć negocjacje w celu określenia ostatecznego stanowiska.

Komisja prawna PE 20 czerwca przyjęła stanowisko w sprawie tej reformy, zaproponowanej przez Komisję Europejską. Nowa dyrektywa ma zmienić zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Cel to m.in. walka z piractwem. Kontrowersje wywołują zwłaszcza dwa artykuły tej dyrektywy: art. 11, który dotyczy praw wydawców publikacji prasowych, oraz art. 13, który mówi o odpowiedzialności platform internetowych za objętą prawami autorskimi treść.

Polska Wikipedia została wyłączona na 24 godziny od środy od godz. 15. Po wejściu na polską wersję Wikipedii widoczny jest komunikat, w którym czytamy m.in., że aktualna treść dyrektywy dyskutowanej w Parlamencie Europejskim nie aktualizuje prawa autorskiego w Europie i nie promuje uczestnictwa w społeczeństwie obywatelskim, a zagraża wolności online i tworzy przeszkody w dostępie do sieci.

Autorzy komunikatu, podpisani jako "współtwórcy Wikipedii", twierdzą również, że dyrektywa wprowadza nowe ograniczenia, filtry i restrykcje. Poniżej tekstu znajduje się również link do tekstu z gotowym apelem do członków Parlamentu Europejskiego, który może wysłać każdy internauta.

(ph)