W bunkrze sądowym w Palermo zaczął się proces 76 mafiosów Cosa Nostra. Mógł się rozpocząć dzięki odwadze sycylijskich kupców, którzy przerwali zmowę milczenia i zdecydowali się zeznawać przeciwko gangsterom.
Sądzeni są między innymi boss bossów licznych gangów sycylijskiej mafii Salvatore Lo Piccolo i jego syn Sandro, a także szefowie podległych im klanów. Zarzuca się im między innymi wymuszenia. Na rozprawie stawiło się w charakterze powodów wielu właścicieli sklepów, od których mafia wymuszała haracze.
Do bunkra sądowego w więzieniu Ucciardone nie przyprowadzono bossa mafii Salvatore Lo Piccolo ani jego syna i krewnego. Uczestniczyli oni w procesie dzięki połączeniu telewizyjnemu z innym więzieniem
o zaostrzonym rygorze, w którym są przetrzymywani.