"Tony Blair przyciska nuklearny guzik", "Nuklearne plany premiera" - to niektóre z nagłówków brytyjskich gazet po tym jak premier potwierdził, że jego rząd w elektrowniach atomowych nowej generacji widzi energetyczną przyszłość Wielkiej Brytanii.
Wypowiedź Blaira była dla wielu zaskoczeniem, ponieważ raport na temat energetycznej przyszłości Wielkiej Brytanii nie został jeszcze opublikowany.
Fakty przed jakimi stoi rząd brytyjski są jednak niezbite. Aż 9 z 12 elektrowni atomowych, jakie funkcjonują na Wyspach musi zostać zamkniętych do 2015 roku. Obecnie elektrownie nuklearne zaspokajają 20 procent wszystkich energetycznych potrzeb Brytyjczyków. Zrezygnowanie z tej technologii zdaniem Blaira uzależniłoby Wielką Brytanię od importu gazu. A tego jego rząd pranie za wszelka cenę uniknąć.