W brytyjskim mieście Salisbury, gdzie doszło do ataku na Siergieja Skripala, policja otoczyła w niedzielę kordonem restaurację, w której dwie osoby zachorowały po posiłku. Według świadków u chorych pojawiły się takie symptomy, jak u Skripala i jego córki.
Salisbury Prezzo sealed off by police in hazmat suits as two 'diners' fall ill https://t.co/yRShRxXSOs pic.twitter.com/Sv1uOE447e
DailyMirror16 wrzenia 2018
Kobieta i mężczyzna, którzy według świadków są Rosjanami, zachorowali we włoskiej restauracji Prezzo w pobliżu miejsca, gdzie przytomność stracił Skripal i jego córka Julia.
Policja nie potwierdziła narodowości chorych. Brytyjskie media podają, że obie osoby są przytomne, a lekarze zajmują się nimi na razie na miejscu zdarzenia.
Trouble in Salisbury again on New Street near the cathedral, no sign of whats happened but theres 1 fire engine, 1 ambulance and 4 police cars, a man in a full white body suit with a mouth-mask and police not allowed to tell us whats happening @BBCNews @SpireFM @SkyNews pic.twitter.com/3XpNVkH9or
samproudy0116 wrzenia 2018
Policja została wezwana przez personel ambulansu (medycznego) do "Prezzo", na High Street, w Salisbury o godz. 18:45 po medycznym incydencie - głosi oświadczenie policji.
W ramach prewencji restauracja i otaczające ją ulice zostały otoczone kordonem, podczas gdy funkcjonariusze badają miejsce zdarzenia i starają się ustalić okoliczności i powody, które doprowadziły do zachorowania - napisała policja.
Skripal, były pułkownik GRU i współpracownik wywiadu brytyjskiego oraz jego córka Julia zostali znalezieni nieprzytomni w Salisbury na początku marca. Skripal mieszkał tam od czasu swego wyjazdu z Rosji, gdzie został skazany za szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii.
Władze brytyjskie uznały, iż Skripalów próbowano otruć bojowym środkiem trującym określanym jako Nowiczok i opracowanym w ZSRR.
(ph)