Samochód osobowy wjechał w grupę uczniów przed szkołą w Loughton w hrabstwie Essex w Wielkiej Brytanii. 12-letni chłopiec zmarł, a pięć osób jest rannych.

REKLAMA


Najciężej ranny chłopiec zmarł w szpitalu. Rannych zostało jeszcze czworo nastolatków w wieku od 13 do 16 lat oraz 53-letnia kobieta. Według policji, obrażenia nie zagrażają ich życiu.

Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.

"Rozpoczęliśmy dzisiaj śledztwo w sprawie morderstwa po śmiertelnym wypadku na Willingale Road w Loughton. 12-letni chłopiec niestety zmarł. Apelujemy o pomoc w znalezieniu srebrnego forda ka" - informuje policja.