"Oddział kardiologii w Szolnoku otrzymał w spadku od męża byłej pacjentki około 300 tys. dolarów kanadyjskich" - poinformował w poniedziałek szpital komitatu Jasz-Nagykun-Szolnok. To ponad 920 tys. złotych.
Dyrektor szpitala Miklos Piroska powiedział, że do szpitala zadzwonił z Kanady konsul honorowy prowincji Alberta z niecodzienną informacją.
Konsul przekazał że zmarły w zeszłym roku Istvan Gulacsi zapisał w testamencie znaczną sumę szpitalnej fundacji z przeznaczeniem dla oddziału kardiologicznego.
Gulacsi, który urodził się w 1924 r. w Szolnoku, w 1949 r. wyemigrował do Kanady. W testamencie uzasadnił swą darowiznę tym, że regularnie jeździł z żoną na Węgry, gdzie była leczona na oddziale kardiologicznym szpitala w jego rodzinnym mieście.
Ordynator oddziału kardiologicznego Bela Herczeg powiedział, że za zapisaną sumę odnowiony zostanie na oddziale system elektroniczny, a także zakupiony zostanie komputer, drukarki i inny sprzęt, taki jak defibrylatory, urządzenie Holtera do pomiaru rytmu serca oraz echokardiograf.
W podziękowaniu za hojny dar kierownictwo szpitala ma zamiar ufundować Gulacsiemu tablicę.