Słynny waleń Hvaldimir został znaleziony martwy u wybrzeży południowej Norwegii. Od kilku lat podejrzewano, że ssak był wytrenowany przez rosyjskie służby do wykonywania zadań szpiegowskich.
Martwego ssaka, unoszącego się na wodzie, znaleźli w zatoce Risavika łowiący tam ryby ojciec i syn - poinformował publiczny norweski nadawca NRK.
The famous beluga whale Hvaldimir, believed to be a Russian spy, has died off the coast of NorwayIn 2019, a harness and a camera with Russian markings were discovered on the whale, and its lack of fear towards humans suggested it had been trained. The cause of Hvaldimir's... pic.twitter.com/xHOYbJuvut
nexta_tvSeptember 1, 2024
Waleń z gatunku białucha arktyczna zyskał sławę w 2019 roku, gdy zbliżył się do wędkarzy na Morzu Norweskim ze specjalną uprzężą z mocowaniami do montowania kamery. Była opatrzona anglojęzycznym napisem "Equipment of St. Petersburg". Wzbudziło to podejrzenia, że ssak mógł być wytrenowany przez rosyjską marynarkę wojenną do zadań szpiegowskich.
Norwegowie przezywali - mierzącego 4,2 metra, ważącego 1225 kilogramów - ssaka morskiego "Hvaldimir". Ta nazwa to połączenie norweskiego "hval" oznaczającego walenia oraz imienia rosyjskiego dyktatora Władimira Putina.
Magazyn "Foreign Policy" sugerował w 2023 roku, że Hvaldimir mógł być "tajną bronią Putina". Gazeta przypominała przy tym, że Rosja, podobnie jak USA i inne państwa, od lat szkoliła ssaki morskie do wykonywania zadań wojskowych.
Niestety znaleźliśmy Hvaldimira unoszącego się na wodzie. Zmarł, ale przyczyna śmierci nie jest obecnie znana - powiedział NRK biolog morski Sebastian Strand. Zaznaczył, że na ciele walenia nie było widocznych obrażeń.
Strand, który przez ostatnie trzy lata śledził przygody Hvaldimira z ramienia organizacji non profit Marine Mind, przyznał, że nagła śmierć zwierzęcia nim wstrząsnęła. To absolutnie okropne. (Jeszcze w piątek) był najwyraźniej w dobrym stanie. Musimy więc ustalić, co mogło się tu wydarzyć - powiedział biolog.
W ostatnich latach towarzyskiego, zainteresowanego ludźmi Hvaldimira widywano w nadbrzeżnych norweskich miastach. Z obserwacji wynika, że waleń przybył do Norwegii z Rosji, gdzie był trzymany w zamknięciu - podał NRK. Norweskie media spekulowały, że w Rosji mógł być zwierzęciem terapeutycznym.