Stolicę Niemiec ogarnął szał przygotowań do poniedziałkowej 20. rocznicy upadku Muru Berlińskiego. Do Berlina zjeżdżają już goście z całego świata, wśród nich jest Lech Wałęsa. Polskę będą reprezentować także Jerzy Buzek, Radosław Sikorski i Donald Tusk.
Na obchodach nie zabraknie oczywiście ostatniego przywódcy ZSRR Michaiła Gorbaczowa. Do Berlina przyjadą również przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barros, prezydent Francji Nicolas Sarkozy i sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
W sumie w poniedziałek wieczorem pod Bramą Brandenburską spodziewane są nawet setki tysięcy ludzi. W ramach uroczystości przewidziano m.in. przewrócenie gigantycznych kostek domina, które mają symbolizować upadek Muru Berlińskiego, a także koncerty – od muzyki klasycznej po imprezy techno. Bezpieczeństwa będą strzec tysiące policjantów, w tym wielu w cywilu, ponieważ ostatnie miesiące były pełne ostrzeżeń ze strony terrorystów.