Bawarskie ministerstwo zdrowia poinformowało o wykryciu koronawirusa u kolejnych dwóch osób. Jest to 15. i 16. przypadek w Niemczech, gdzie większość zakażeń ma związek z firmą motoryzacyjną Webasto, w której pracował pierwszy nosiciel wirusa w RFN.
Dwa nowe przypadki koronawirusa są związane z zakażeniami wśród personelu w firmie w miejscowości Starnberg na zachód od Monachium - potwierdziła bawarska minister zdrowia Melanie Huml.
Pierwszy przypadek koronawirusa w Niemczech wykryto u 33-latka z okolic miasta Landsberg am Lech. Mężczyzna jest pracownikiem Webasto i zaraził się na szkoleniu, które prowadziła jego koleżanka z Szanghaju. Jak potwierdziło ministerstwo zdrowia Bawarii, z pierwszym niemieckim chorym miało kontakt około 40 osób.
Firma Webasto zamknęła swoją siedzibę w Stockdorfie pod Monachium 29 stycznia w ramach środków ostrożności.
1 lutego na lotnisku we Frankfurcie nad Menem wylądował samolot Bundeswehry ze 120 osobami ewakuowanymi z chińskiego Wuhanu, centrum epidemii koronawirusa. Są to w większości Niemcy i członkowie ich rodzin; przechodzą obecnie dwutygodniową kwarantannę. U dwóch osób z tej grupy zostało potwierdzone zakażenie koronawirusem wywołującym zapalenie płuc, które może okazać się śmiertelne.