Robert Kubica planuje użycie systemu odzyskiwanie energii kinetycznej (KERS) w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Bahrajnu. Liczy, że pozwoli mu to uzyskać pierwsze punkty w sezonie 2009.

REKLAMA

Będę stosował KERS od piątku. Ze względu na moją wagę nie jest łatwo zbalansować samochód, ale liczę, że w Bahrajnie będziemy mieli z tym mniej problemów - powiedział Kubica, który testował system na treningach przed GP Chin, ale zrezygnował z niego. KERS waży około 25-30 kg, a Kubica należy do cięższych kierowców w stawce F1. Z tego powodu są kłopoty z odpowiednim zbalansowaniem auta.

Zdaniem szefa BMW Sauber - Mario Theissena, od początku planowano stosować KERS w wybranych wyścigach. Z naszych badań wynika, że w Bahrajnie powinien on dawać dużą przewagę - wyjaśnił decyzję dotyczącą bolidu Kubicy.

Kubica przed rokiem w Bahrajnie wywalczył pierwsze w karierze pole position, a na mecie zameldował się na trzecim miejscu. Sezon 2008 Polak zakończył jako czwarty w klasyfikacji kierowców. W obecnym tylko raz dojechał do mety - na 13. miejscu w GP Chin.