Zamachowcy, którzy w 2015 roku zabili w Paryżu 130 osób, planowali w tym samym czasie atak na amsterdamskie lotnisko Schiphol. Wynika to z akt procesowych grupy dżihadystów, którzy staną przed sądem w stolicy Francji w najbliższą środę.
13 listopada 2015 roku podczas koncertu amerykańskiego zespołu Eagles of Death Metal terroryści przypuścili szturm na paryską salę koncertową Bataclan. Zginęło wtedy 90 osób.
W tym samym czasie doszło do ataków w innych częściach Paryża. W sumie życie straciło 130 osób, a około 400 zostało rannych.
Fermato a #Bari un algerino coinvolto nella strage al Teatro #Bataclan. legato allIsis e secondo lAntiterrorismo stava per tornare in Francia https://t.co/086yM0jr82
LaNotiziaTweetMarch 8, 2021
Do ataków przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Francuskiej policji udało się zatrzymać 20 osób zamieszanych w te ataki. W środę staną oni przed sądem w Paryżu. Z akt procesowych wynika, że miało również zostać zaatakowane lotnisko w Amsterdamie.
Suspected ISIS member, Bataclan attack perpetrator arrested by Italian police#levant_newspaper #Bataclan #crime #Europe #ISIS #italy #Levant #terrorism https://t.co/UacZhJt0F7
thelevantnewsENMarch 8, 2021
W przejętym przez policję komputerze dżihadystów znaleziono pliki z wyszczególnionymi miejscami, które miały być zaatakowane 13 listopada 2015 roku. Jeden z nich był zatytułowany "Grupa Schiphol".
Isis, algerino arrestato a Bari: coinvolto nella strage del Bataclanhttps://t.co/iLhpItWxSI
ImolaOggiMarch 8, 2021
Tego samego dnia dwóch dżihadystów kupiło bilety autobusowe z Brukseli do Amsterdamu. Jak informuje holenderski dziennik "Het Parool" użyli oni fałszywych nazwisk oraz zapłacili gotówką.
Do ataku na lotnisko ostatecznie nie doszło. Dżihadyści spędzili jednak na nim kilka godzin. Śledczy uważają, że ich wyjazd był związany z planowanym atakiem i "liczą, że w toku postępowania pojawią się dodatkowe dowody" - informuje gazeta.