Izraelska armia zastrzeliła czterech uzbrojonych Palestyńczyków, którzy próbowali przekroczyć granicę ze Strefy Gazy do Izraela. Jak poinformowała rzeczniczka izraelskich sił zbrojnych „żołnierze otworzyli ogień gdy jeden z napastników przekroczył barierę i rzucił granat w ich kierunku”.
Patrole zauważyły kilku terrorystów zbliżających się do ogrodzenia w południowej Strefie Gazy. Terroryści byli wyposażeni w karabiny szturmowe typu AK-47, granatniki i granaty - podano w oświadczeniu. Poinformowano też, że czterech napastników zostało zneutralizowanych.
Od marca 2008 r. terytorium Strefy Gazy, kontrolowane przez islamistyczny Hamas, w rejonie wzdłuż izraelskiego ogrodzenia granicznego, jest sceną cotygodniowych protestów, którym zwykle towarzyszy przemoc. Demonstranci domagają się w szczególności zniesienia ścisłej izraelskiej blokady nałożonej na Strefę ponad 10 lat temu.
Od tego czasu co najmniej 301 Palestyńczyków zginęło w wyniku izraelskiego ostrzału w Gazie, przy czym w zdecydowanej większości podczas starć, które zwykle wywiązują się w czasie demonstracji wzdłuż granicy. Inni Palestyńczycy zginęli w wyniku izraelskich ataków w odwecie za wrogie działania dokonywane z terytorium tej palestyńskiej enklawy.
Do strzałów w sobotę na granicy ze Strefą Gazy doszło w momencie gdy izraelscy żołnierze prowadzili poszukiwania osób odpowiedzialnych za śmierć izraelskiego żołnierza, którego ciało z obrażeniami od noża znaleziono w czwartek w pobliżu żydowskiego osiedla w okupowanej przez Izrael części Zachodniego Brzegu.