Departament Stanu USA zapewnił we wtorek, że nie będzie żadnych cięć ani wstrzymania pomocy wojskowej dla Izraela po przyjęciu przez parlament tego kraju jednego z głównych elementów wzbudzającej protesty reformy sądownictwa. Zdaniem krytyków reforma zagrozi niezależności sądów.

REKLAMA

Nie będzie żadnych cięć ani wstrzymania pomocy wojskowej, a to dlatego, że nasze zaangażowanie na rzecz Izraela i nasze zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa Izraela pozostają niewzruszone - powiedział dziennikarzom zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel.

Dzień wcześniej rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller nazwał poniedziałkowe głosowanie w Knesecie "niefortunnym".

Prywatnie i publicznie komunikowaliśmy władzom Izraela nasze obawy, dotyczące planowanych reform sądownictwa - oświadczył Miller.

Izraelski parlament, Kneset, przyjął w poniedziałek jeden z najważniejszych elementów kontrowersyjnej reformy sądownictwa ograniczającej uprawnienia Sądu Najwyższego.

Forsowana przez rząd reforma wywołuje w Izraelu gwałtowne protesty.

Opozycja postrzega zmiany jako zagrożenie dla demokracji.

Premier Benjamin Netanjahu i jego sojusznicy przekonują, że nowe prawo przywróci równowagę pomiędzy organami władzy, gdyż ich zdaniem wymiar sprawiedliwości ma zbyt duże kompetencje.