Amerykańskie ministerstwo finansów poinformowało o nałożeniu kolejnych sankcji na Rosję m.in. w związku z domniemaną ingerencją w wybory prezydenckie w USA w 2016 r. i ataki cybernetyczne. Sankcjami objęto osoby fizyczne i prawne. Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow zapowiedział, że Moskwa przygotowuje w odpowiedzi kroki odwetowe.
Sankcje nałożono m.in. na Jewgienija Prigożyna, wiązanego przez media m.in. z rosyjską firmą najemniczą (tzw. grupą Wagnera) i "fabryką trolli" z Petersburga.
Nowymi sankcjami objęto 19 osób i pięć organizacji.
Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow zapowiedział, że Moskwa przygotowuje kroki odwetowe w odpowiedzi na rozszerzenie przez USA sankcji wobec Rosji. Dodał, że Rosja przyjęła nowy pakiet sankcji "ze spokojem". Nie sprecyzował, kiedy zostaną ogłoszone odwetowe kroki strony rosyjskiej.
Rozszerzenie sankcji Riabkow określił jako "kolejny polityczny korowód wokół bezpodstawnych i pozbawionych związku z rzeczywistością oskarżeń pod adresem Rosji" dotyczących ingerencji w wewnętrzne sprawy USA.
W rozmowie z agencją TASS ocenił, że spodziewa się "nowych wrogich działań wobec Rosji ze strony USA".
(m)