Szpital w Los Angeles zwolnił 13 osób, a kolejnych 12 ukarał za bezprawne zaglądanie do karty Britney Spears. To kolejna taka sytuacja w ostatnich miesiącach. Wcześniej swoje posady stracili pracownicy szpitala, którzy ujawnili dziennikarzom szczegóły leczenia George'a Clooney'a.
Zwolniono wtedy kilku lekarzy, pielęgniarki i osoby z personelu medycznego, ale ta historia nie nauczyła dyskrecji pracowników służby zdrowia w Los Angeles. Gdy do szpitala psychiatrycznego przywieziono Britney Spears, w jej kartę choroby zaczęły zaglądać osoby, które absolutnie robić tego nie powinny. Nie wiadomo, czy była to zwykła ciekawość, czy też chęć sprzedaży tych informacji prasie.
Nikomu dotąd nie udowodniono kontaktów z dziennikarzami, ale samo zaglądanie do objętych tajemnicą lekarską informacji jest w amerykańskim prawie przestępstwem i dlatego niezależnie od decyzji kadrowych szpitala wszczęto w tej sprawie oficjalne śledztwo.