Władze sanitarne USA skróciły okres kwarantanny dla osób z pozytywnym wynikiem testu na Covid-19, ale nie wykazującym żadnych objawów, z 10 do 5 dni. Zalecono, aby osoby takie po okresie izolacji zakładały przez 5 dni maseczkę w czasie przebywania z innymi.
Ośrodki Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zarekomendowały też pięciodniową kwarantannę dla osób niezaszczepionych lub takich, którym upłynął okres 6 miesięcy od przyjęcia drugiej dawki szczepionki mRNA, które miały kontakt z koronawirusem (poprzednio 14 dni).
Dla osób zaszczepionych preparatem Johnson & Johnson okres ten określono na 2 miesiące. Dr. Anthony Fauci speaks with @KWelkerNBC about the CDCs new quarantine guidelines for asymptomatic people, testing shortages and more. pic.twitter.com/5nWXCHXHiT
Jak powiedział telewizji CNN, główny doradca medyczny Białego Domu dr Anthony Fauci, skrócenie okresu kwarantanny pozwoli szybciej powrócić do pracy lub nauki osobom bezobjawowym.
CDC sprecyzowały, że należy odróżnić izolację, której celem jest oddzielenie ludzi chorych na chorobę zakaźną od ludzi zdrowych od kwarantanny, która separuje i ogranicza możliwości przemieszczania się osób, które miały kontakt z chorobą zakaźną, aby przekonać się czy są chore.
Obecnie - według danych CDC - na nowy wariant koronawirusa Omikron przypada 73 proc. zakażeń w USA. Wzrasta liczba infekcji Omikronem wśród osób w pełni zaszczepionych, w tym także dawką przypominającą. Jednak takie osoby wykazują stosunkowo łagodne objawy, a część z nich nie ma ich w ogóle.
Liczba dziennych zakażeń Omikronem wzrasta w USA w zastraszającym tempie. Według dziennika "New York Times" tylko w ub. niedzielę zanotowano ich 214 499, co oznacza wzrost o 83 proc. w ciągu 14 dni. To już blisko rekordu z pierwszej fali pandemii ze stycznia br. kiedy liczba infekcji wyniosła 251 232.