Na drogę w Odessie na południu Ukrainy spadł w środę ultralekki samolot z dwoma mężczyznami na pokładzie. Jeden z nich zginął na miejscu, a drugi zmarł w szpitalu - podał wydział komunikacji społecznej policji obwodu odeskiego. Wcześniej informowano o jednej ofierze śmiertelnej.

REKLAMA

( : , ) Allto - - https://t.co/HtXD0DO5ZM pic.twitter.com/HeH5ijuKvs

allto_uaJune 17, 2020

W szpitalu zmarł drugi poszkodowany... Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną awarii mogło być pogorszenie się samopoczucia pilota, który był za sterem - przekazała policja, cytowana przez Interfax-Ukraina.

Jak pisze agencja, ustalono, że maszyna przechodziła próby certyfikacyjne. Na miejscu katastrofy policja znalazła plan lotu, na którym określono jego cel i trasę. MSW podało, że do awaryjnego lądowania doszło ok. godz. 12 (11 w Polsce) podczas lotu treningowego.

Ofiary śmiertelne to 65-letni piloci. Maszyna należała do jednego z przedsiębiorstw - pisze Interfax-Ukraina.

Jak dodaje, decyzja w sprawie prawnego zakwalifikowania zdarzenia będzie podjęta na podstawie wniosków dotyczących stanu technicznego maszyny i wyników ekspertyzy sądowej i medycznej.

Przedstawiciel lokalnej policji Rusłan Forostiak oznajmił wcześniej na Facebooku, że samolot zaraz po starcie spadł na hipermarket, który znajduje się obok lotniska. Na zdjęciu z miejsca zdarzenia zamieszczonym przez odeską policję widać samolot na drodze, a obok niego mężczyznę, któremu udzielana jest pomoc.

Samolot, który się rozbił, to produkowany w Odessie czteromiejscowy Y1 Delfin.