Ukraina bez pieniędzy. Kryzys poważnie daje się we znaki wszystkim - od deputowanych, po chociażby pasażerów komunikacji miejskiej. Zabrakło pieniędzy na wypłaty dla państwowych urzędników. A w terenie? W ramach oszczędności we Lwowie na przykład drastycznie zmieniane są rozkłady jazdy.

REKLAMA

By zmniejszyć opłaty za prąd, władze Lwowa zdecydowały, że komunikacja miejska w tym prawie milionowym mieście będzie pracować tylko do 21. Potem na każdej linii będzie dyżurował jeden trolejbus i jeden tramwaj. Problemy finansowe sięgnęły także szczytów władzy. Deputowanym wstrzymano wypłaty za styczeń.

Nie zdążyli na czas wypłacić. To efekt kryzysu na świecie i w kraju - powiedziała reporterowi RMF FM Krzysztofowi Zasadzie rzeczniczka parlamentu Olga Jurijewna. Problemy dotyczą większości urzędników. W administracji Rady najwyższej były częściowe wypłaty, potem częściowe rekompensaty. O wszystko trzeba walczyć - usłyszał nasz reporter w sekretariacie Partii Regionów. Okazuje się, że również pracownicy ministerstw zostali z gołymi pensjami. Obcięto wszelkie dodatki i premie.