Na Ukrainie znów pojawiły się postulaty przywrócenia wiz dla obywateli państw Unii Europejskiej. Dziś zaapelował o to wiceprzewodniczący parlamentu Mykoła Tomenko z Bloku Julii Tymoszenko. Jego zdaniem strona unijna nie wywiązuje się w zawartej dwa lata temu umowy o uproszczeniu systemu wizowego dla obywateli Ukrainy.
Perspektywy wprowadzenia dla Ukraińców ruchu bezwizowego wciąż pozostają niejasne - napisał Tomenko na swojej internetowej. Wiceprzewodniczący Rady Najwyższej podkreślił, że umowa o uproszczeniu systemu wizowego ułatwiła podróże do państw Wspólnoty jedynie politykom, biznesmenom i dziennikarzom. Zaznaczył również, że niektóre przedstawicielstwa państw UE pobierają wyższe niż przewidziano opłaty za rozpatrzenie wniosków wizowych, nie przestrzegają terminów rozpatrzenia, a także często naruszają etyczne normy w komunikacji z obywatelami Ukrainy.
Wcześniej o możliwości wprowadzenia wiz dla obywateli państw Unii Europejskiej mówili przedstawiciele kancelarii prezydenta Wiktora Juszczenki, w tym jej szef Wiktor Bałosa. Ukraina zlikwidowała obowiązek wizowy dla członków UE w 2005 r.