Twórca portalu WikiLeaks, Australijczyk Julian Assange, otrzymał ekwadorskie obywatelstwo. Od 2012 roku mężczyzna chroni się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie w obawie przed dostaniem się w ręce władz USA.
Szefowa dyplomacji Ekwadoru Maria Fernanda Espinosa poinformowała, że Assange złożył wniosek o przyznanie obywatelstwa we wrześniu 2017 roku i 12 grudnia został on rozpatrzony pozytywnie. Agencja dpa odnotowuje, że Assange otrzymał paszport Ekwadoru i figuruje w ekwadorskim systemie ewidencji ludności pod numerem 1729926483.
Chcąc rozwiązać problem przebywającego od pięciu lat w londyńskiej ambasadzie Assange'a, Quito zwróciło się do władz Wielkiej Brytanii o przyznanie mu statusu ekwadorskiego dyplomaty, dzięki czemu, korzystając z immunitetu, mógłby on bezpiecznie opuścić placówkę dyplomatyczną i kraj, bez obaw, że zostanie aresztowany. Londyn odmówił jednak, podkreślając, że jedynym rozwiązaniem jest oddanie się Assange'a w ręce brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Służba prasowa Foreign Office poinformowała, że "Wielka Brytania nie przyznała mu tego statusu (dyplomatycznego) ani nie jest zaangażowana w jakiekolwiek dyskusje z Ekwadorem w tej sprawie".
Szefowa ekwadorskiej dyplomacji oświadczyła, że Assange nie opuści ambasady bez gwarancji bezpieczeństwa.
W maju ub.r. szwedzka prokuratura podjęła decyzję o umorzeniu siedmioletniego dochodzenia przeciwko Australijczykowi ws. zarzutów gwałtu na obywatelce Szwecji. Decyzję podjęto ze względu na brak możliwości przewiezienia Assange'a do Szwecji "w dającej się przewidzieć przyszłości" i fakt, że mężczyzna "stara się uchylać przed wszelkimi próbami zatrzymania go" przez szwedzkie i brytyjskie władze. Jednocześnie ostrzeżono, że dochodzenie zostałoby ponownie otwarte, gdyby Assange wrócił do Szwecji przed 2020 r., gdy przestępstwo się przedawni.
Londyńska policja dała wówczas do zrozumienia, że mimo tej decyzji Assange nadal jest ścigany brytyjskim nakazem aresztowania za niestawienie się w sądzie w 2012 roku mimo wpłaconej kaucji.
"Sąd rejonowy w Westminsterze wydał nakaz aresztowania Juliana Assange'a za zlekceważenie stawienia się w sądzie 29 czerwca 2012 roku" - napisano w oświadczeniu. Podkreślono, że funkcjonariusze "mają obowiązek wykonania tego nakazu, jeśli (Assange - PAP) opuści ambasadę".
Assange obawia się, że po ewentualnym aresztowaniu zostałby wydany władzom USA w związku z ujawnianymi przez WikiLeaks tajnymi amerykańskimi dokumentami dotyczącymi wojska i dyplomacji. Był to największy wyciek informacji w historii Stanów Zjednoczonych.
(mn)