"Rozwścieczyć Moskwę, zaimponować Europie, uratować swój kraj po raz kolejny - taka jest Maia Sandu" - napisał na platformie X premier Donald Tusk, komentując wybory na prezydenta Mołdawii. Odbyły się one w niedzielę, wraz z referendum w sprawie wpisania eurointegracji do konstytucji tego kraju. Głos w tej sprawie zabrała również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

REKLAMA

Premier Donald Tusk odniósł się do wyników wyborów na prezydenta Mołdawii.

"Rozwścieczyć Moskwę, zaimponować Europie, uratować swój kraj po raz kolejny - taka jest Maia Sandu. Wielki przywódca i odważny naród" - napisał szef polskiego rządu na platformie X.

Infuriate Moscow, impress Europe, save her country once again - thats who Maia Sandu is. A great leader and a brave nation.

donaldtuskOctober 21, 2024

Wyniki wyborów w Mołdawii

W niedzielę w Mołdawii odbyły się wybory na prezydenta tego kraju, a także referendum w sprawie wpisania eurointegracji do konstytucji.

W wyborach prezydenckich w pierwszej turze zwyciężyła Maia Sandu z wynikiem 41,98 procent. Drugie miejsce zajmuje pochodzący z Gagauzji i wspierany przez partie socjalistów były prokurator generalny Alexander Stoianoglo (26,31 proc.), a trzecie - były burmistrz Bielc Renato Usatii (13,74 proc.).

50,35 proc. Mołdawian opowiedziało się w referendum za wpisaniem eurointegracji do konstytucji kraju - wynika z danych Centralnej Komisji Wyborczej, opublikowanych w poniedziałek na podstawie głosów z 99,32 proc. komisji.

OBWE: Wybory "dobrze zorganizowane", ale zakłócone

Obserwatorzy OBWE ogłosili w opublikowanym w poniedziałek raporcie, że niedzielne wybory prezydenckie w Mołdawii i referendum w sprawie akcesji tego kraju do UE były "dobrze zorganizowane", ale zostały zakłócone przez zagraniczną ingerencję oraz dezinformację - przekazał Reuters.

Associated Press przypomniała, że już w nocy z niedzieli na poniedziałek mołdawska prezydentka Maia Sandu oznajmiła, iż jej kraj doświadczył bezprecedensowego zamachu na wolność i demokrację, zarówno w dniu wyborów, jak i w ostatnich miesiącach.

Komisja Europejska o wyborach

O wyborach w Mołdawii napisała na platformie X Ursula von der Leyen. Jak napisała, "w obliczu hybrydowej taktyki Rosji Mołdawia pokazuje, że jest niezależna, silna i pragnie europejskiej przyszłości!".

Congratulations to the people of Moldova and to you, @sandumaiamd Youve done it again!In the face of Russias hybrid tactics, Moldova shows that it is independent, it is strong and it wants a European future! https://t.co/R9v95YnHh7

vonderleyenOctober 21, 2024

Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano, komentując dziś wyniki wyborów w Mołdawii, powiedział, że pokazują one, jak bardzo wymagająca jest walką z rosyjską ingerencją w proces wyborczy.

Wybory w Mołdawii odbyły się pod znaczącą presją ze strony Rosji. Ingerencja miała na celu destabilizację demokratycznego procesu - komentował w poniedziałek Stano.

Podkreślił, że rosyjska ingerencja w Mołdawii przybiera wiele postaci i nie była ograniczona jedynie do okresu kampanii w tym kraju. Najnowsze przykłady obejmują oskarżenia o kupowanie głosów - powiedział rzecznik, powołując się na dowody, które KE otrzymała od władz Mołdawii. Jak mówił, Kreml ingerował także poprzez propagandę rozpowszechnianą w Mołdawii.

Przypomniał, że półtora roku temu KE zaczęła wspierać Mołdawię w walce z rosyjską ingerencją.

Pytany o to, czy wstępne wyniki mołdawskiego referendum wskazują na to, że działania KE były niewystarczające, Stano powiedział, że problem polega na tym, że Rosja nie ma żadnych granic, tymczasem UE w swoich działaniach musi przestrzegać wartości i prawa.

Oni operują w bardziej swobodnym środowisku niż my. My musimy przestrzegać zasad, oni - nie - podkreślił. Dlatego walka z dezinformacją i przekłamaniem, obcą ingerencją jest taka wymagająca - zauważył Stano.