Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,2 nawiedziło w niedzielę wieczorem okolice miasta Halabdża, w irackim Regionie Kurdystanu, w pobliżu granicy z Iranem. Wstrząsy były odczuwalne na całym Bliskim Wschodzie. Są zabici i ranni.
Irańska telewizja państwowa podała, że w prowincjach tego kraju, przy granicy z Irakiem, zniszczonych zostało osiem wiosek, a wiele innych zostało odciętych od elektryczności. Zginęło co najmniej 14 osób. Dodano też, że skierowano w te miejsca ekipy ratunkowe.
W irackim Regionie Kurdystanu telewizja Kurdistan24 poinformowała o dwóch ofiarach śmiertelnych w miejscowości Kore w prowincji Irbil oraz jednym dziecku zabitym w pobliżu miasta Kalar w prowincji as-Sulejmanija.
UPDATE [12.11-21:50] #Khanaqin #Diyala #Iraq CROLLI dopo #TERREMOTO #EARTHQUAKE (19:18 UTC+1) M 7.3 info: https://t.co/s1gqyb50NU pic.twitter.com/n9tvIuqChd
Emergenza2412 listopada 2017
W miejscowości Darbandichan niedaleko Halabdży rannych zostało natomiast co najmniej 50 osób.
Wystąpiły trzy wstrząsy o magnitudzie - odpowiednio - 4,5, 7,2 i 4,6. Do najsilniejszego doszło około godz. 21.20 czasu lokalnego (19.20 czasu polskiego).
Poza Irakiem wstrząsy odczuwalne były m.in. w Iranie, Izraelu, Libanie, Turcji, Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Katarze.
Epicentrum znajdowało się na głębokości 34 km, w odległości 32 km na południowy zachód od miasta Halabdża.
(ph)