Sąd Najwyższy USA zablokował w czwartek próbę zakończenia przez prezydenta Donalda Trumpa programu DACA. Chroni on przed deportacją ze Stanów Zjednoczonych setki tysięcy imigrantów, którzy przyjechali do tego kraju jako dzieci.
Stosunkiem głosów 5 do 4 sędziowie podtrzymali wyrok sądu niższej instancji, który uznawał za nielegalną próbę unieważnienia programu DACA (Deferred Action for Childhood Arrivals - wstrzymanie deportacji osób, które przybyły jako dzieci).
Do sędziów uznawanych za liberalnych dołączył w swym stanowisku konserwatywny sędzia John Roberts. Nie decydujemy czy DACA czy jej unieważnienie to rozsądna polityka. Zajmujemy się tylko tym czy spełniono wymóg proceduralny, aby dostarczyć uzasadnione wyjaśnienie swojego działania - stwierdził Roberts.
Wyrok nie blokuje amerykańskiemu rządowi ewentualnej ponownej próby zakończenia tego programu. Procedura z tym związana trwa miesiącami, a więc szansa, że uda się to przeforsować administracji Trumpa przed listopadowymi wyborami prezydenckimi jest minimalna.
Czterej konserwatywni sędziowie Sądu Najwyższego przedstawili zdanie odrębne. Samuel Alito i Neil Gorsuch uznali, że program DACA jest nielegalny od momentu utworzenia w 2012 roku przez ówczesnego prezydenta USA Baracka Obamę.
Prezydent Trump argumentuje, że tworząc program w 2012 roku Obama przekroczył swoje konstytucyjne uprawnienia władzy wykonawczej, obchodząc Kongres. Dzisiejsza decyzja musi zostać uznana za próbę uniknięcia politycznie kontrowersyjnej, ale prawnie odpowiedniej decyzji - stwierdził sędzia Clarence Thomas.
Wyrok Sądu Najwyższego oznacza, że blisko 650 tys. imigrantów, głównie młodych Latynosów, będzie wciąż chroniona przed deportacją. Może również ubiegać się o odnowienie dwuletnich zezwoleń na pracę.
To drugie w ciągu tego tygodnia zwycięstwo obozu liberalnego w Sądzie Najwyższym. W poniedziałek gremium to orzekło, że prawo federalne, chroniące pracowników przed dyskryminacją ze względu na płeć, ma również zastosowanie do osób homoseksualnych i transpłciowych, co według agencji prasowych, jest przełomem w historii praw osób LGBT.
Trump w czwartek skrytykował na Twitterze orzeczenia sądu. Te okropne oraz politycznie motywowane decyzje Sądu Najwyższego to strzały w twarze ludzi, którzy dumnie określają siebie republikanami czy konserwatystami - ocenił, wzywając do głosowania na siebie w wyborach prezydenckich.
These horrible & politically charged decisions coming out of the Supreme Court are shotgun blasts into the face of people that are proud to call themselves Republicans or Conservatives. We need more Justices or we will lose our 2nd. Amendment & everything else. Vote Trump 2020!
realDonaldTrumpJune 18, 2020
Konflikt między demokratami a Białym Domem o tzw. marzycieli (ang. dreamers), czyli osoby, które zostały przywiezione do USA jako dzieci, ciągnie się od 2017 roku, kiedy Trump postanowił ten przepis anulować. To jeden z przykładów szerszych działań prezydenta mających na celu ograniczenie imigracji do USA.
Przeciętny wiek tzw. marzycieli w momencie nielegalnego przekroczenia granicy, z reguły razem z rodzicami, wynosił 6,5 roku. Teraz jest to grupa młodych ludzi, często nastolatków, licząca ok. 700 tys. osób.