Gubernator stanu Kentucky Andy Beshear poinformował w niedzielę w programie CNN, że od sobotniego ranka nie znaleziono nikogo żywego pod gruzami zabudowań zniszczonych przez kataklizm. W piątek i w nocy na sobotę przez sześć stanów przeszło około 30 tornad; śmierć poniosły co najmniej 93 osoby.
Gubernator podkreślił, że rozległe zniszczenia w Kentucky sprawiają, że działania ratownicze stają się wyzwaniem.
"Mamy miasta, których już nie ma" - powiedział. Powtórzył, że tylko w Kentucky śmierć poniosło co najmniej 80 osób i że "liczba ta może przekroczyć setkę".
Horrific sight at first light from #tornado damage in #Mayfield Kentucky. #Wxtwitter pic.twitter.com/KSjTpko9nz
bclemmsDecember 11, 2021
Według wstępnych danych z sześciu stanów śmierć w tornadach poniosły co najmniej 93 osoby.
Deanne Criswell, szefowa Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego, powiedziała CNN, że akcja ratownicza trwa i jest nadzieja na znalezienie żywych pod gruzami po przejściu tornad.
Ogromne zniszczenia w szeciu stanach. W Mayfield w Kentucky tornado zniszczyo lub uszkodzio w zasadzie wszystkie budynki. Lista zaginionych jest bardzo duga. Jedno z 30 tornad przeszo 365 kilometrw. pic.twitter.com/lFnkwwVnew
p_zuchowskiDecember 12, 2021
Some of the worst destruction from the Kentucky tornado was centered in Mayfield, a town of nearly 10,000 people. At least 110 people were huddled inside a candle factory in the area when a tornado ripped through. https://t.co/1VRJZXLBWw pic.twitter.com/Mh3i3oEzZa
nytimesDecember 11, 2021
Ocenia się, że przez środkowe stany USA przeszło w piątek około trzydziestu tornad.
Jednym z najbardziej dotkniętych tą "największą serią tornad, jak kiedykolwiek w dziejach przeszła przez centrum kraju", jest stan Kentucky, gdzie zginęło kilkudziesięciu ludzi a wiele domów legło w gruzach. W obliczu ogromnych zniszczeń i strat prezydent Joe Biden ogłosił w Kentucky stan klęski żywiołowej, co pozwoli uruchomić federalne środki rządowe na pomoc dla zrujnowanego regionu.
W całym stanie zginęło co najmniej 70 osób. Większa część z nich to pracownicy zakładów produkcji świec w Mayfield. Spod gruzów zawalonej hali produkcyjnej do niedzieli wczesnym ranem wydobyto 40 osób, za zaginionych uznaje się wciąż około 60 osób z załogi tej fabryki.