Pięciu Polaków zginęło w wypadku na autostradzie A1 w zachodnich Niemczech. Bus, którym jechali zderzył się z ciężarówką.
Do tragedii doszło w nocy niedaleko miejscowości Wildeshausen. Bus na polskich numerach rejestracyjnych - jadący od Bremy w kierunku Osnabrück - uderzył w tył jadącej powoli ciężarówki, kierującej się na pobliski plac budowy.
Jak informuje lokalna policja, na drodze nie było widać śladów hamowania.
Bus praktycznie "wprasował się" pod naczepę auta ciężarowego. Wszyscy jadący nim mężczyźni zginęli na miejscu. Ofiary śmiertelne to kobieta i czterech mężczyzn. Byli w wieku od 27 do 50 lat.
Kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń.
Transporter bersieht Stauende und rast in LKW: Mehrere Tote! #Wildeshausen #Unfall https://t.co/iL7DZqq1EE pic.twitter.com/HNnROsPOn4
TAG24HHOctober 7, 2020
Bei einem schweren Unfall auf der A1 bei #Wildeshausen sind in der Nacht fnf Menschen ums Leben gekommen.https://t.co/QMd0qmCjZN
nwzonlineOctober 7, 2020
Schwerer Unfall mit fnf Toten auf der #A1 im Kreis #Oldenburg: Ein in Richtung #Osnabrck fahrender Transporter ist zwischen #Wildeshausen-Nord und Wildeshausen-West auf einen Sattelzug aufgefahren und unter einen Lkw geraten. https://t.co/xz3hHHINjl
sat1regionalOctober 7, 2020
Ministerstwo Spraw Zagranicznych na podstawie informacji otrzymanych od niemieckiej policji potwierdza, że ofiarami tragicznego wypadku samochodowego na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Wildeshausen są obywatele polscy - poinformowało biuro rzecznika prasowego polskiego MSZ.
Służby konsularne są w stałym kontakcie z miejscowymi służbami. Na miejsce wypadku udaje się Konsul Generalny RP w Hamburgu - informuje MSZ.
Z uwagi na dobro najbliższych ofiar, MSZ nie będzie udzielać szczegółowych informacji na temat danych ofiar.