Litwa przeanalizuje możliwość rozmieszczenia u siebie tarczy antyrakietowej, jeżeli negocjacje Polski i USA poniosą fiasko - poinformowało litewskie ministerstwo obrony. Odpowiedzialny za negocjacje w sprawie tarczy ze strony polskiej wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział, że Stany Zjednoczone rozmawiają z Litwą o możliwości umieszczenia na jej terytorium elementów tarczy.
Na razie Waszczykowski jest spokojny co do losów negocjacji. Według niego, ostatnio doszło jedynie do wstępnego spotkania amerykańskich negocjatorów w Wilnie. Jest przekonany, że poważne rozmowy nie rozpoczną się, dopóki trwają negocjacje z Polską. To znak, że Waszyngton szuka rozwiązania awaryjnego, bo chce osiągnąć porozumienie w sprawie tarczy przed wyborami prezydenckimi - dodał wiceszef MSZ.
Nie możemy tego zignorować jest to naturalny zabieg amerykański i temu się nie dziwimy, że oni szukają alternatywy. Jest to dla nas sygnał ostrzegawczy, który musimy brać pod uwagę - tłumaczy Waszczykowski. Uwagi, że amerykańskie rozmowy osłabiają polską pozycję negocjacyjną, wiceminister nie chciał komentować.
Waszczykowski twierdzi, że sam zajmuje się tylko kwestiami technicznymi. Ostateczną decyzję w sprawie tarczy podejmą rządzący politycy. A ci nie ukrywają: tarcza może być w Polsce, ale nie za darmo.