Szef kuchni popularnej restauracji na hiszpańskiej wyspie Ibiza zaatakował klienta, który skrytykował jakość przygotowanego przez niego posiłku. Sprawca został aresztowany, usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło w jednej z restauracji na Ibizie. W oświadczeniu wydanym przez Gwardię Cywilną poinformowano, 72-letni klient poskarżył się, że danie, które otrzymał, nie było tym, co zamówił. Stwierdził także, że posiłek "został podany w złym stanie".
To rozwścieczyło szefa kuchni. 37-latek pobiegł do stolika klienta i zaczął krzyczeć. Następnie popchnął 72-latka z taką siłą, że ten upadł, raniąc sobie plecy i szyję.
To nie zrobiło wrażenia na szefie kuchni. "Roztrzaskał talerz o podłogę i dalej obrażał mężczyznę" - podkreślono w oświadczeniu.
Początkowo wydawało się, że 72-latek nie odniósł większych obrażeń - miał jedynie kilka siniaków. Kilka dni później okazało się, że konieczna jest operacja z powodu dwóch skrzepów w klatce piersiowej, które utrudniały mu oddychanie.
Policja aresztowała szefa kuchni. Postawiono mu zarzut spowodowania poważnego uszkodzenia ciała.
W oświadczeniu nie podano nazwisk osób, które brały udział w zdarzeniu, do którego miało dojść w ubiegłym miesiącu.